... raz kolejny. Wspominałem już o "winowajcach" tegorocznych powodzi w tym miejscu.
Tym razem chciałem zwrócić na ten artykuł z rp.pl, o bobrach też tyczący i o tym jak niektórzy urzędnicy i hydrolodzy "starają się zrzucić z siebie odpowiedzialność za lata zaniedbań i błędów proceduralnych, a drudzy forsują swoje przestarzałe koncepcje ochrony przeciwpowodziowej"
I przy okazji, o tym jak radzimy sobie z po powodziową i nie tylko plagą komarów oraz jak kombinują inni, by problem przynajmniej zmniejszyć.
niedziela, 20 czerwca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz