Niniejsze miejsce jest kontynuacją bloga, znajdującego się pod adresem www.ptasznie.blox.pl. Wszystkie wpisy znajdują się także na stronie >www.sites.google.com/site/ptasznie/

niedziela, 28 listopada 2010

Spacerek na życzenie

Kuweta jest stale okupowana przez “czerwonodziobą”, która “powiła” jajeczka, sztuk cztery i teraz usilnie je ogrzewa. Nie mogę, albo nie chcę, więc przy niej sprzątać bo to może skończyć się źle dla moich palców, a i nie chcę stresu zbędnego przydawać.

Użyć więc musiałem pewnego fortelu. Od rana zabrałem oba karmniki z klatki. Po ok. dwóch godzinach, napełnione ziarnem, owocami ustawiłem tak by nierozłączki je widziały. Długo nie czekałem… W czasie spacerku mogłem uprzątnąć kuwetę tak by nie ruszyć jajeczek.

Z tymi jajeczkami znowu mam kłopot. Że nic z nich się nie wylęgnie to wie chyba pół świata (przesadziłem?) oprócz najbardziej zainteresowanej nierozłączki. Zabierać czy nie? Jeśli zabiorę to pewnie pojawią się nowe, a to kolejny wysiłek dla ptaka. Zostawię więc tym razem i poczekam na ich porzucenie.

3 komentarze:

krogulec14 pisze...

Chyba rzeczywiście lepeij jest jej zostawić te jajeczka...

Paweł pisze...

@krogulec
czyli podobnie myślimy :)

Nasze Zwierzaki pisze...

to chyba najlepsze wyjście - szkoda mi jej, tak silny instynkt macierzyński, a tu żadnego chłopaka ...