… sobie pomyślałem, że czas tych Świąt to piękna chwila na narodziny w innym, lepszym świecie.
Toż to święto narodzin.
... czyli papugi w domu moim i nie tylko o nich
… sobie pomyślałem, że czas tych Świąt to piękna chwila na narodziny w innym, lepszym świecie.
Toż to święto narodzin.
tak wygląda pewien księgozbiór po poszukiwaniach idealnego miejsca na dziuplę przez pewnego Mariana i jego Irenkę, o których można poczytać w tym miejscu (polecam lekturę opowieści Mariana o jego życiowej partnerce, Dużej i Siwym) i oczywiście wielkie dzięki autorce zdjęcia, Haaszkowi, za udostępnienie
… po protezę do NFZ-u?
Zapraszam do lektury o pewnym myszołowie–inwalidzie, co na NFZ oglądać się nie musi.
… nie tylko u mnie się zdarzają.
Kłopot, jakże mi znany, z określeniem płci ptaka miewaja … :)) - zapraszam do lektury w tym miejscu. Przy okazji warto zapoznać się z przecudnym gołębiem i innymi zoopowieściami.
Kuweta jest stale okupowana przez “czerwonodziobą”, która “powiła” jajeczka, sztuk cztery i teraz usilnie je ogrzewa. Nie mogę, albo nie chcę, więc przy niej sprzątać bo to może skończyć się źle dla moich palców, a i nie chcę stresu zbędnego przydawać.
Użyć więc musiałem pewnego fortelu. Od rana zabrałem oba karmniki z klatki. Po ok. dwóch godzinach, napełnione ziarnem, owocami ustawiłem tak by nierozłączki je widziały. Długo nie czekałem… W czasie spacerku mogłem uprzątnąć kuwetę tak by nie ruszyć jajeczek.
Z tymi jajeczkami znowu mam kłopot. Że nic z nich się nie wylęgnie to wie chyba pół świata (przesadziłem?) oprócz najbardziej zainteresowanej nierozłączki. Zabierać czy nie? Jeśli zabiorę to pewnie pojawią się nowe, a to kolejny wysiłek dla ptaka. Zostawię więc tym razem i poczekam na ich porzucenie.
… służy zazwyczaj by papugom podawać w nim ziarno, owoce, warzywa. Czasami jednak zmienia swoje przeznaczenie.
wiem, wiem - fatalna jakość zdjęć, ciężko przy marnym świetle, bez błysku i braku możliwości ręcznych ustawień
I tak jest od ładnych paru dni i nocy. Jedna “panienka” przesiaduje w kuwetowym kątku, druga zajmuje karmnikowy “fotel”. Coraz mniejsze oznaki wzajemnej nierozłączności.
… zawsze kusi :) Ta akcja, mimo bezgrzesznego podglądania, cel ma inny. Na myśl mi przyszło, że “winny zawsze się tłumaczy”. Jak zwykle, dobro i prawda gdzieś po środku. Polecam więc samo podglądanie, kierując się linkiem zawartym w tym tekście z rp.pl Ciekawym, czy komuś udało się coś podejrzeć :))
Skoro o nie grzeszeniu było, to zapraszam również do spędzenia więcej czasu przy komputerze, by poczytać o tych, którzy przed grzechem nas ostrzegają i “na boku” ciekawe rzeczy czynią. (Warto skierować się do źródłowych linków pod tekstem podanych).
Zawsze mam ubaw, gdy patrzę jak papugi kąpiel biorą. Potem ze sporym trudem wzbijają się w powietrze, by ledwo wlecieć na najwyższą szafę. Tam, już dziobem dokańczają ablucji, suszą się i na koniec prezentują wszem i wobec ;-)
Tu, kolejny mały fragment.
Jak uczcić 11listopada? Przykład dali leśnicy z Olsztyńskiego o czym można przeczytać na stronach rp.pl. Stąd też można się dowiedzieć, że to nie orły a…
Wiele innych ciekawych “smaczków” można dowiedzieć się, czytając tekst “Bielik, myśliwy i padlinożerca”. Polecam i zdjęcia, zamieszczone pod artykułem.
Wychodzę – jeszcze ciemno, wracam - już ciemno. Nic na niebie nie zobaczę, a tam podobno sporo się dzieje (klik w obrazek).
Za to zwierzaki nas widzą – a jak? O tym dyskutowali naukowcy w miejscu dla nich nietypowym … polecam artykuł z Rzepy.
… jest jeszcze do końca Amazonia, a już zagrożona.
Od ośmiu lat znamy nowy gatunek papugi, Barwinki gołogłowej. Pozwolę sobie zacytować (w wolnym tłumaczeniu) fragment artykułu ze stron www.worldwildlife.org
“Łysa papuga, która mieni się zdumiewającymi kolorami. Papuga, Pyrilia aurantiocephala, opisana została dopiero w 2002r. Występuje w zaledwie kilku miejscach, w dorzeczu rzek Madeira i Tapajos (dopływy Amazonki) w Brazylii. Od tego czasu papuga uważana jest jako zagrożona wyginięciem (została wpisana do Czerwonej Księgi Gatunków Zagrożonych) ze względu na dość małą populację i malejące siedliska.. “
Papugę łatwo odróżnić od innych z tego gatunku po całkowicie gołej głowie o intensywnym pomarańczowym kolorze.
Polska Wikipedia i portal www.naukowy.pl podaje natomiast, że gatunek ten endemicznie występuje w Peru. Opis barwinki z 2002r. znajduje się w sieci, tam też mapka.
Więcej zdjęć papugi znajduje się tutaj.
Na poniższym filmie można się przekonać czemu m.in. niedawno odkryta papuga zagrożona jest wyginięciem.
Czyli jak to jest i bywało w dzień 3 listopada, św. Huberta – zapraszam do lektury dwóch tekstów z rp.pl, o tym co parę dni temu i jak dawniej bywało.
… nowe do klatki i nad klatką sie pojawiły. Oczywiście brzozowe. Trochę ceregieli było z powrotnym wejściem papug do klatki, bo coś nowego nad chałupą. Ciekawość, głód i chęć spróbowania świeżych sęczków zwyciężyły.
Teraz miejsc do lądowania, sęczków do spróbowania, patyków do zwisania na jednej nodze, czy wzajemnych “przeganianek” zdecydowanie więcej.
nam zabrał całą, więc:
miejsce inne znalazłyśmy, z widokiem panoramicznym
trzeba wnieść pewne poprawki w dekoracji
skoro chałupa długo nie wraca (podobno zbyt dużo prętów do mycia) trzeba coś zwojować
a potem, tak dla rozrywki, higieny, zdrowia i przyjemności… ciii
… zawsze smakują wybornie. Pierwsze chwile przy karmniku są pełne sprzeczek i drobniejszych bójek. Z każdym ziarnem nierozłączne waśnie łagodnieją, aż do wspólnego dokarmiania się.
Tu już po pierwszym “głodzie”. I choć małe drapnięcia się pojawiają, to atmosfera zupełnie odmienna od tej z pierwszych chwil kosztowania smakołyku.
Choć się działo we wrześniu, to jakoś dotarło do mnie teraz (?). Czyli fantastyczne zdjęcia rozstrzygniętego konkursu Foto-Eko.
Polecam szczególnie na poprawę humoru, na zmęczenie… wizytę w galerii prac nagrodzonych i wyróżnionych.
… to hasło akcji propagującej świadomość zakupów naszych domowych zwierzaków. Oczywiście i papug.
Jak więc kupować, czego się wystrzegać, jakie dokumenty musimy dostać od sprzedawcy, co zrobić by legalnie i ze spokojnym sumieniem cieszyć się z przyjaźni naszych pupili – o tym wszystkim na stronie portalu www.salamandra.org. “Wielki Brat” czuwa(!), pisałem o tym w notce Prawo.
By przekonać się z jakim problemem mamy do czynienia zapraszam do zapoznania się z losem ponad 500 papug żako, które pewnie mogłyby trafić do naszych domów. W sieci sporo jest ogłoszeń sprzedaży tych papug. Po treści anonsów i wynikającej stąd słabej znajomości j. polskiego można się tylko domyślać, skąd ptaki mogą pochodzić.
Więcej o tych pięknych i uważanych za jedne z najinteligentniejszych papug można poczytać w linku pod obrazkiem, który pochodzi właśnie z tego miejsca.
Ostatnio jakieś smutniejsze tematy tu się zadomowiły…
… warto wyjść” – to z reklamy pewnego ;-) piwa, pojawiającej się na wszystkich kanałach TV. W tle słychać odgłosy lasu i … świergot ptaków.
Gdy reklama pojawia sie późnym wieczorem…
I któż to musi usłyszeć? Kto się budzi ze snu w swoim kątku? Komu się chce odpowiadać innym natężeniem świergotu? Komu się chce budzić sąsiadów? I o czym te wieczorno-nocne rozmowy?
…większym szkodnikiem? Komu “wespół-zespół” lepiej płacimy?
Trzeba samemu wnioski wysnuć po przeczytanie dwóch tekstów. Jeden o naszych misiach, wilkach, bobrach, żubrach co szkody nam wywołują, że hej, a my płacić musimy. Drugi o … czy za nich też płacić musimy? (tradycyjne pozdrowienia pierwszemu).
… czy nierozłączki tej samej płci mogą przebywać w jednej klatce?
Często spotykam na “egzotycznych” forach poradę, że dobrym rozwiązaniem na hodowlę ptaków (czyt. papug) gdy nie chcemy np. lęgów jest trzymanie ich jednej płci. Brak mi doświadczenia przy papugach innych niż nierozłączki, a i te, można powiedzieć, “liznąłem” dopiero. Jednak przy właśnie tym gatunku, z trzymaniem ich jednej płci w największej nawet klatce, byłbym bardzo, bardzo ostrożny.
Obserwując moje papugi i widząc ich chęć do rozmnażania, składanie pustych jajek, opieka, wysiadywanie, włożenie “darmowej” pracy w te czynności – żal okrutna. Z drugiej strony, ich terytorialność, pilnowanie i ochrona swojej części klatkowego domu kosztem nawet krwawych bójek. To może źle się skończyć – nie zawsze dopilnujemy.
Tu mieszkają dwie samiczki, a jak zachowują się dwa samce, a jak parka?
Czy raczej, który ptak wcześniej zaczyna świergolić? Tego można sie dowiedzieć z tablicy, umieszczonej w punkcie edukacyjnym, powiedzmy gdzieś w Polsce ;-)
Gdyby ktoś był bardzo ciekaw i chciałby zobaczyć tę tablicę i wiele innych w “naturze” to w tym miejscu jest drogowskaz. Tam również i o innym zwierzęciu :)
Że większość egzotycznych ptaków należy rejestrować wiedzą chyba wszyscy. Podstawą jest udokumentowanie, iż ptaki, które zakupiliśmy pochodzą z legalnego źródła. W naszych warunkach, najczęściej chodzi o to by jasno było określone, że ptaki pochodzą z legalnej hodowli, urodziły się w niewoli.
“Wielki brat” zdaje się zaczął polowanie i zaczął zaglądać na Allegro. Rozumiem, że nielegalny handel zwierzętami egzotycznymi należy zwalczać, ale obawiam się jednocześnie, że z braku sukcesów zacznie się zaglądanie do domów małoletnich, nieświadomych prawa i karanie ich (czyt. rodziców). Fakt, że świadomymi prawa winni być rodzice, ale różnie z tym bywa. Handel poza prawny w większości odbywa się na wszelkiego rodzaju targowiskach, giełdach, licznych w całym kraju. W sieci, żaden “mądry inaczej” przemytnik raczej nie ogłosi się.
I by nie było, że w obronę biorę tu nieuczciwych, chodzi mi bardziej o skalę zjawiska, zwalczanie przyczyn – nie skutków i robienie dobrej statystyki, dobrego PR kosztem maluczkich. Bo polecany niżej tekst, czymś takim mi zalatuje.
Polecam więc lekturę artykułu z Rz-epy.
Przy okazji, z tradycyjną dedykacją pierwszemu, nie tylko łowczemu RP, polecam lekturę tegoż tekstu (warto także poczytać komentarze tam zamieszczone).
...Zdjęcia do filmu realizowano przez ponad trzy lata. Dzięki temu, udało się uwiecznić na taśmie filmowej unikatowe sceny z życia ptaków Polski północno-wschodniej m.in.: walkę kruków i myszołowów o zwierzęce padło, polowanie orła przedniego, atak orłów bielików na kolonię kormoranów, tańce godowe cietrzewi i żurawi. Wyjątkowe piękno udało się wydobyć realizatorowi ze scen ilustrujących wpływ zjawisk atmosferycznych ( wiatr, burza, deszcz ) na przyrodę. "Dziobem i pazurem" to dzieło niezwykłe,wykraczające daleko poza standard realizacyjny klasycznych filmów przyrodniczych....Tu film składa się z sześciu części, bez problemu przechodzi się z jednej do następnej. Polecam gorąco, warto oglądać na całym ekranie.
"dobrze jest wziąć ze 2 dłuższe pióra (niekoniecznie te najdłuższe lotki czy sterówki) i dobrze wziąć jeszcze kilka krótszych piórek np spod skrzydła żeby nie było widać - w tych piórkach najlepiej widać które jeszcze rosną i najlepiej wyrywać właśnie te - wtedy po wyrwaniu widać że w piórku jest kropelka krwi. Wydaje mi się że jeśli przy wyrywaniu dłuższych piór trafi się takie z krwią to te 2-3 długie pióra wystarczą.Z tym bólem to ... było odwrotnie. Złapałem delikwenta przez grubą zimową rękawiczkę, a ten dziobem tak mnie potraktował, że "świeczki" widziałem. Nierozłączek (?) przy wyrywaniu nawet nie pisnął.
(...) Co do bólu - ptaki mają bardzo wysoki próg bólowy, więc myślę że nie ma się czym przejmować - oczywiście, na pewno nie jest to przyjemny zabieg, ale jest on jednorazowy, a diagnoza choroby jest chyba ważniejsza w tym przypadku" by zuzel i haaszek