Niniejsze miejsce jest kontynuacją bloga, znajdującego się pod adresem www.ptasznie.blox.pl. Wszystkie wpisy znajdują się także na stronie >www.sites.google.com/site/ptasznie/

wtorek, 5 października 2010

Parka? czyli…

… czy nierozłączki tej samej płci mogą przebywać w jednej klatce?

Często spotykam na “egzotycznych” forach poradę, że dobrym rozwiązaniem na hodowlę ptaków (czyt. papug) gdy nie chcemy np. lęgów jest trzymanie ich jednej płci. Brak mi doświadczenia przy papugach innych niż nierozłączki, a i te, można powiedzieć, “liznąłem” dopiero. Jednak przy właśnie tym gatunku, z trzymaniem ich jednej płci w największej nawet klatce, byłbym bardzo, bardzo ostrożny.

Obserwując moje papugi i widząc ich chęć do rozmnażania, składanie pustych jajek, opieka, wysiadywanie, włożenie “darmowej” pracy w te czynności – żal okrutna. Z drugiej strony, ich terytorialność, pilnowanie i ochrona swojej części klatkowego domu kosztem nawet krwawych bójek. To może źle się skończyć – nie zawsze dopilnujemy.

Tu mieszkają dwie samiczki, a jak zachowują się dwa samce, a jak parka?

2 komentarze:

krogulec14 pisze...

Bocianice też potrafią toczyć zażarte boje. Nawet ze skutkiem śmiertelnym. Pewnie samice wielu innych ptaków też za sobą nie przepada. Gniazdo, partner, terytorium - to ich priorytety.

krogulec14 pisze...

Bocianice też potrafią toczyć zażarte boje. Nawet ze skutkiem śmiertelnym. Pewnie samice wielu innych ptaków też za sobą nie przepada. Gniazdo, partner, terytorium - to ich priorytety.